Jezuita zabrał głos ws. Halloween. Wiceminister sprawiedliwości: Po której ojciec jest stronie?

Dodano:
Grzegorz Kramer Źródło: Facebook / Grzegorz Kramer
Grzegorz Kramer zamieścił obszerny wpis dotyczący Halloween. Na wpis zareagował Marcin Warchoł, który domagał się od jezuity stanowiska ws. podświetlanej dyni. Duchowny umieścił kolejny komentarz, ale nie odpowiedział bezpośrednio wiceministrowi sprawiedliwości.

Jezuita Grzegorz Kramer podkreślił w mediach społecznościowych, że Halloween „coraz mocniej wchodzi w polską kulturę”. „Może to już czas, by zamiast z tym walczyć, zacząć wydobywać to, co z tego wydarzenia jest najlepsze, wykorzystywać do edukacji, pokazywać, bez agresji i uprzedzeń, to w czym to się różni od chrześcijaństwa, ale i wyłapywać wszystkie te wątki, które są wspólne” – zaczął zastanawiać się duchowny.

Kramer kontynuował, że „to może być dobry pretekst do katechezy na temat szatana, który nie jest żadnym ‘złym bogiem’, ale stworzeniem”. Jezuita sugerował, aby zwłaszcza w starszych klasach „uczyć zdrowego chrześcijańskiego rozeznawania duchów (nie śledzenia diabła), czy odmitologizowywać różne katolickie nauki, choćby o egzorcyzmach”.

Grzegorz Kramer o Halloween

Kramer skrytykował podejście, zgodnie z którym dzieci świętujące Halloween straszy się pójściem do piekła. Stwierdził też, że słabym pomysłem jest „szukanie na siłę alternatyw”. „Znów nie chodzi o to, że będziemy odpowiadać ‘dobrem na zło’, jak wielu z nas myśli. Owoc zakazany smakuje najlepiej, a straszenie diabłem, piekłem jest lepem, na który złowi się wielu” – podsumował wątek duchowny. Kramer zakończył, aby wykorzystać zwyczaj do rozmowy z dziećmi o lękach i strachach.

Do przemyśleń jezuity odniósł się Marcin Warchoł. Polityk Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry napisał, że „Halloween to okultyzm, a zgodnie z pogańskimi wierzeniami, podświetlana dynia to symbol czcicieli szatana”. Zapytał też Kramera, po której jest stronie.

Jezuita o tym, jak próbowano go obrazić

Duchowny zamieścił kolejny wpis, który może odnosić się do słów krytyków, w tym wiceministra sprawiedliwości. Kramer zaczął od określeń, jakimi jest nazywany. ‘„Sługa szatana, fałszywy ksiądz, przebieraniec, satanista, mason, piąta kolumna Kościoła, zakała katolicyzmu, zrzuć sutannę, odejdź z Kościoła, wstyd mie, że jesteś księdzem’, a nawet ktoś mi napisał, próbując mnie obrazić: ‘jesteś jak jezuita’” – wymieniał.

„Kiedy pojawi się Halloween, czy inne kontrowersyjne dla niektórych wydarzenie, od razu pojawią się ci, którzy powiedzą, że to szatan, zło, że każdy kompromis to piekło” – zauważył jezuita. Kramer wskazywał, że w niektórych przypadkach ksiądz musi „powiedzieć dokładnie, co do milimetra, gdzie jest granica grzechu”. „I tak gubimy to, co najważniejsze w chrześcijaństwie. Miłość i wolność. Zaczyna się zniewolenie i poczucie winy” – zakończył.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...